Audyt SEO – kompleksowy przewodnik

O audytach SEO czy też analizach SEO zostało napisane i powiedziane wiele na przestrzeni ostatniego czasu. Znaleźć można gotowe analizy/audyty, bogate infografiki czy checklisty pomagające wystartować lub dopieścić projekt pod kątem SEO. Wciąż jednak znaleźć można osoby czy nawet całe organizacje, które traktują audyt SEO jako coś absolutnie zbędnego lub coś, co generuje się automatycznie w „jakimś programie”. Cały czas można odnieść wrażenie, że audyt SEO jest czymś co z jednej strony jest absolutnie konieczne, a z drugiej – totalnie bezużyteczne.

Faktem jest, że istnieją firmy dla których audyt SEO to przedstawienie ładnego w formie dokumentu z danymi z ogólnodostępnych i darmowych rozwiązań (np. informacje z PageSpeed Insight). Pół biedy, gdy takie „audyty” otrzymujemy jako ciekawostkę do oferty promocji strony. Gorzej, gdy jest nam nakazane za taki dokument zapłacić! Taki audyt najczęściej jest mało przydatny – szczególnie dla większych stron (mam na myśli strony o dużej liczbie podstron oraz z rozmaitymi widokami/szablonami podstron).

Spójrzmy więc raz jeszcze na to, czym właściwie jest audyt SEO.

Co to jest audyt SEO?

Audyt SEO jest nazwą usługi, której celem jest analiza strony internetowej w celu znalezienia wszystkich błędów, problemów, ale i szans, oraz możliwości, które to mogą zostać wykorzystane przy polepszeniu widoczności strony w wynikach wyszukiwania.

Audyt SEO (lub inaczej analiza SEO) to swego rodzaju analiza SWOT strony internetowej w kontekście jej działania i widoczności w sieci. Audyt SEO wykonywany jest przez specjalistę lub specjalistów SEO z wykorzystaniem własnej wiedzy i doświadczenia przy wsparciu różnego rodzaju autorskich i ogólnodostępnych (nieraz płatnych) narzędzi. Wynikiem audytu SEO najczęściej jest dokument tekstowy zawierający zalecenia, uwagi oraz zadania do wykonania które to przybliżają stronę do bycia „przyjazną SEO”.

 

Czytaj też: Jak powinien wyglądać raport SEO od agencji?

Jak więc podejść do kwestii audytu SEO, tak aby był on po prostu przydatny?

Po pierwsze należy pamiętać, że audyt finalnie przeglądać będą ludzie. Czasem będą to programiści, a innym razem tzw. biznes – czyli osoby zajmujące się cyferkami, planowaniem i rzeczami nie-programistycznymi, czyli albo pion marketingu lub pion zarządczy. Może być to także po prostu właściciel niewielkiego biznesu z sektora MŚP. Warto tworząc audyt SEO wykorzystywać taki język, aby był on zrozumiały dla każdego.

Po drugie, w audycie SEO powinny znaleźć się tylko takie informacje, które są faktycznie przydatne i prawdziwe. Informowanie odbiorcy audytu, że „znacznik nie powinien znajdować się w logo strony” jest żadną informacją. Dobrze jest wyjaśnić, dlaczego takie rozwiązanie nie jest najlepsze (lub może właśnie jest!), jakie są możliwe rozwiązania, zagrożenia i szanse. Być może jest to też szansa, aby przekazać odbiorcy audytu seo, że stronę wypadałoby przebudować do najnowszych standardów w tym HTML5 gdzie nie ma generalnie problemu z większą ilością znaczników

. Dodatkowo, informowanie odbiory dokumentu, że „znacznik meta keywords powinien zawierać 5 słów kluczowych” jest absolutną bzdurą, ponieważ już od 2007 roku Google oficjalnie nie wspiera tego znacznika. Wspominam o tym tylko dlatego, że jeszcze niedawno natrafiłem na zalecenia które posiadały wzmiankę na temat meta tagu keyword.

Po trzecie zapisy w audycie powinno dać się łatwo zapisać w formie spriorytetyzowanych zadań dla programistów lub osób odpowiedzialnych na przykład za treść. Będzie to niewątpliwą zaletą dokumentu która – jestem pewny – nie raz zostanie doceniona szczególnie w większych organizacjach. W ogóle zaczyna pojawiać się powoli tendencja do przekazywania klientom nie tyle dokumentu z zaleceniami co na przykład konkretnej listy zadań w Trello! Takie podejście do naprawy strony potrafi drastycznie skrócić czas wykonania poprawek.

Co musi znaleźć się w audycie SEO?

Analiza SEO może dotyczyć wielu różnych aspektów strony. Zdecydowanie dobrze, aby pojawiły się w audycie zagadnienia związane z:

• Analiza pracy serwera oraz łączności na linii serwer <-> przeglądarka użytkownika,
• Analiza zachowania strony w wynikach wyszukiwania (SXO – Search eXperience Optimisation),
• Analiza kodu strony oraz jego optymalizacji (tzw. techniczne SEO),
• Analiza linkowania wewnętrznego w tym crawl budget,
• Analiza trafności treści oraz jej optymalizacji,
• Analiza linków przychodzących.
• Analiza ruchu na stronie (z wykorzystaniem np. Google Analytics, Google Search Console)

Wiele z tych elementów łączy się ze sobą. Przykładowo, analizując linkowanie wewnętrzne możemy poruszyć także kwestii treści, ponieważ linki mogą występować w treści. Możemy także zalecić, aby w treści linki do innych artykułów zostały dodane.

Czy da się wykonać darmowy audyt SEO?

Oczywiście, że tak! Musimy mieć jednak świadomość, że niektóre informacje czy dane będzie nam bardzo ciężko zebrać samodzielnie wykorzystując darmowe rozwiązania. Spowodowane to będzie przede wszystkim ograniczonym dostępem do zbiorów lub wręcz braku dostępu do niektórych opcji czy narzędzi. Aby jednak spróbować wykonać darmowy audyt SEO konieczne będzie posiadanie dostępu do takich narzędzi jak:

• Google Search Console (dawniej Google Webmaster Tools),
• Google Analytics,
• XENU,
• Web-sniffer,
• PageSpeed Insight/GTMetrix/Pingdom Tool

Pozostałe dane możemy uzyskać z narzędzi które dostępne będą albo w wersji darmowej 14-dniowej lub w wersji darmowej, lecz dostarczającej niepełnie informacje. Przykładem takich narzędzi jest:

• SENUTO,
• Majestic/Ahrefs,
• Screaming Frog,
• Clusteric

Posiadając dane z tych narzędzi oraz mając wiedzę na temat działania strony jesteśmy w stanie wykonać względnie dokładny audyt SEO interesującej nas strony. Informacje dostarczone w ramach darmowego dostępu najczęściej przydają się do stron które dopiero co powstały i nie posiadają wielu podstron. W przypadku większych witryn o dłuższej historii ilość danych dostarczanych przez te narzędzia będzie tak duża, że nałożone na darmowe konta limity szybko zostaną przekroczone.

Korzystając z darmowych rozwiązań, konieczne będzie poświęcenie zdecydowanie większej ilości czasu na zbieranie informacji oraz ich analizę. Finalnie jednak powinno udać się nam uzyskać interesujące nas dane.

Jeżeli szukasz darmowego audytu SEO który zostanie wygenerowany w formie „kliknij i zapomnij” to niestety – z tego co mi wiadomo – nie istnieje żadne darmowe narzędzie które będzie w stanie wygenerować pełny, dokładny audyt SEO wraz ze wskazówkami i zaleceniami. Oczywiście, istnieją takie narzędzia jak PageSpeed Insight który będzie w stanie dostarczyć Ci uwagi dotyczące optymalizacji Twojej strony – są to jednak uwagi które mogą wnieś niewiele do Twojej strony i jej widoczności w wyszukiwarce. Co innego płatne rozwiązania. Chociażby SENUTO posiada moduł wspomagający budowę zaawansowanego audytu SEO.

Kiedy wykonać audyt SEO?

Wykonanie analizy SEO strony internetowej wykonać można w kilku newralgicznych momentach „życia” strony. W każdym z tych momentów audyt SEO mimo tego, że wyglądać będzie podobnie co do metodologii działania, może wyciągać z tych samych informacji nieco inne wnioski. Kiedy więc wykonać audyt SEO?

1. Tworzenie zupełnie nowej wersji strony

Na tym etapie audyt SEO skupia się najczęściej na błędach optymalizacji kodu, linkowania wewnętrznego oraz na wprowadzeniu meta znaczników. Nie ma możliwości sprawdzenia jak zachowa się strona w wynikach wyszukiwania, ponieważ strona najczęściej umieszczona jest na serwerze odciętym od świata, do którego dostęp mają jedynie pojedyncze osoby. Na tym etapie strona, jej działanie oraz jej treści otrzymuje ostatnie szlify. Audyt na tym etapie może dotyczyć także makiet przygotowanych przez grafika lub UX/UI’a. Wtedy też uwagi dotyczące strony mogą dotyczyć zniwelowania potencjalnych błędów wykonanych na etapie budowania strony przez programistę.

2. Wdrożenie strony

Po wdrożeniu strony oraz jej zgłoszeniu do wyszukiwarki, oraz przy założeniu, że audyt SEO czy konsultacje SEO nie były wykonywane wcześniej, warto wykonać analizę SEO w celu zniwelowania wszystkich nie znalezionych jeszcze błędów. Dobrze wdrożona strona z poprawnie wykonanym SEO jest w stanie od razu generować ruch oraz zainteresowanie użytkowników! Może się zdarzyć, że dobrze zoptymalizowana strona będzie tak dobrze stworzona, że nie będą konieczne rozbudowane działania pozycjonerskie a jedynie dalsze dopieszczanie strony. W przypadku, gdy optymalizacja strony nastąpiła jeszcze przed wdrożeniem strony, pozostają tylko ewentualne kwestie dopieszczenia sposobu widoczności strony w wynikach wyszukiwania lub zadbanie o poprawną indeksację strony i zniwelowanie wszelkich ewentualnych powstałych w czasie indeksowania błędów.

3. Analiza konkurencji w kontekście obecnej sytuacji strony

Po jakimś czasie istnienia naszej strony możemy chcieć sprawdzić, co takiego stało się, że nasza konkurencja przegoniła nas w wynikach wyszukiwania. Nie zawsze jest to kwestia związana z pozyskanymi linkami! Czasem wystarczy, że konkurencja poprawi jedną rzecz na swojej stronie i niemal natychmiast wyprzedza nas w wynikach wyszukiwania. Wtedy też warto sprawdzić czy i na naszej stronie nie ma pola do manewrowania tak aby wrócić na swoją starą pozycję lidera. Oczywiście nie tylko utrata palmy pierwszeństwa powinna być bodźcem do działania! Możemy bowiem naprawą naszej strony zaskoczyć konkurentów i osiągnąć kilkoma zmianami dużo lepszą widoczność w wynikach wyszukiwania. Znaczy to tyle, że warto wykonać audyt SEO (oraz wprowadzić zalecenia z tego audytu!) w momencie, gdy trafiamy na swego rodzaju mur nie do przeskoczenia.

4. Weryfikacja konieczności zmiany strony

Może się zdarzyć, że dojdziemy do wniosku, że nasza strona wymaga odświeżenia. Możemy do takiego wniosku dojść sami lub poprzez sugestie klientów. Generalnie, jeżeli Twoja strona ma więcej niż 3 lata – zweryfikuj czy na pewno jest ona zgodna z obecnie przyjętymi standardami. A już w ogóle czy posiada wersję mobilną i czy masz zainstalowany bezpieczny protokół https. Wykonanie analizy SEO może sprawić, że otrzymasz informację, że strona jako taka jest jak najbardziej „okey” jednak brakuje jej kilku relatywnie drobnych rzeczy które można wykonać nie przebudowując całej witryny. Będzie to niewątpliwie spora oszczędność czasu i pieniędzy. Gorzej jednak, gdy analiza SEO wykaże, że strona nadaje się do całkowitej przebudowy. Nie masz jednak nad czym rozpaczać! Jeżeli Twoja stara strona generowała dla Ciebie jakiś przychód, istnieje spora szansa, że dobrze przygotowana nowa strona, będzie w stanie ten przychód zwiększyć! Nowa strona to nowe możliwości.

5. Generowanie/ustalenie zadań typu Quick Wins

Niezależnie od tego na jakim etapie rozwoju jest Twoja strona, możesz chcieć osiągnąć szybkie efekty SEO. Nie mam tu jednak absolutnie na myśli „zrobienia pozycji” poprzez dużą ilość szybko pozyskanych linków. Chodzi bardziej o zadania dla programistów/administratora strony które będzie w stanie wykonać relatywnie niewielkim nakładem sił/pieniędzy i zwiększyć widoczność bądź pojedynczego elementu na stronie lub całej strony. Takim Quick Win’em może być usunięcie zapisu „user-agent: *; disallow: /sklep” z podstrony ze sklepem dzięki czemu zacznie się on wreszcie indeksować. Quick Win’em może być także wybranie kilku słów kluczowych które znajdują się między TOP3 a TOP10 w wynikach wyszukiwania i próbę ich umieszczenia w pierwszej trójce wyników wyszukiwania. Takie działania mogą w szybkim tempie dostarczyć ogromny zastrzyk ruchu oraz pieniędzy do budżetu firmy. Realizacja Quick Wins jeszcze szczególnie efektywna na stronach które posiadają już jakiś ruch i jakąś historię. Możliwe jest wtedy zebranie odpowiednich informacji na temat słów kluczowych, sezonowości czy kierunku działań jakie można wykonać.

6. Naprawa sytuacji strony

Z różnych powodów strona może zmniejszyć swoją widoczność lub nawet w skrajnych przypadkach – zostać całkowicie z wyników wyszukiwania usunięta. Celem audytu SEO jest w takich sytuacjach zdiagnozowanie problemu oraz próba rozwiązania go. Problem może być zduplikowana treść, problemy z linkowaniem wewnętrznym lub – chyba najczęściej spotykany problem – zbyt agresywne działania związane z linkowaniem do strony. Najczęściej istotą audytu są zalecenia i analiza treści, linków przychodzących lub po prostu zdiagnozowanie problemów wynikłych z działania strony i ich wpływu na aktualizacje algorytmu Google.

Audyt SEO jako usługa ciągła?

Może się zdarzyć, szczególnie w serwisach, w których często zachodzą zmiany – czyli na przykład serwisy newsowe – że audyt SEO wypadałoby robić co najmniej raz na miesiąc a już najlepiej – raz na dwa-trzy dni.

Audyt taki dotyczyłby tworzonych na stronie treści i ewentualnie linkowania wewnętrznego. W takich sytuacjach zamiast mówić o „audycie seo” lepiej mówić o usłudze konsultingu lub stałego wsparcia SEO na stronie.

Jaki jest koszt audytu SEO?

Ciężko jednoznacznie określić koszt jaki należy ponieść decydując się na zlecenie audytu SEO. Wiele zależy od wielkości strony, użytej technologii, ale też od ilości różnych widoków/szablonów wykorzystanych na stronie. Im więcej czasu specjalista SEO będzie musiał poświęcić na analizę strony tym koszt naturalnie będzie wzrastał. W niektórych przypadkach, wpływ na cenę będzie miała też rozpoznawalność marki, nad którą planuje pracować specjalista SEO. Specjalista może bowiem wyjść z założenia, że firma X o międzynarodowej sławie będzie w stanie wysupłać na analizę SEO nieco więcej niż mniej znana firma dla podobnej strony internetowej.

Można mimo wszystko szacować, że koszt audytu zacznie się od kilkuset złotych. Jeżeli analiza wykonywana jest w ramach usługi promowania strony w sieci (tzw. pozycjonowanie), kwota za audyt najpewniej zostanie wliczona w ramy miesięcznego abonamentu. Jeżeli jednak, ma być to jednorazowa usługa, to najpewniej kwota zacznie się od okolic tysiąca złotych netto.

Czas oczekiwania na rezultat audytu to w zależności od dostępnego czasu oraz wielkości projektu od 3 do nawet 14 dni roboczych. Czas ten może ulec oczywiście wydłużeniu, jeżeli osoba pracująca nad audytem będzie chciała przetestować/zbadać jakieś rozwiązanie przed jego finalnym zaleceniem w dokumencie.

Rozliczenie za audyt odbywa się najczęściej w dwóch transzach – przed wykonaną pracą jako zaliczka oraz po oddaniu dokumentu i zaakceptowaniu go przez klienta. Akceptacja klienta polega najczęściej na formie dokumentu oraz jego przystępności. Może bowiem okazać się, że analiza to – jak już wcześniej o tym wspomniałem – wykaz błędów wygenerowanych jakiegoś narzędzia/programu lub – co chyba jeszcze gorsze – niezrozumiały dla nikogo potok słów, z które mimo, że wynika jakaś mądrość to nie jest w stanie być rozszyfrowany przez nikogo więcej niż twórcę dokumentu.